sobota, 25 października 2014

NA ŻYCZENIE - URODZINOWA RYBKA

Uwielbiam takie wyzwania.
Ania kończy dziś 7 lat. Winszujemy! Niedawno dostała swój własny pokój. Swój. Własny. Marzenie - ma wyglądać jak podwodny świat. A zatem spełnienia marzeń, Aniu!

Yoyarnowa rybka wprawdzie nie jest złota, ale spełnia życzenia. Wituś przetestował :)





Za mną, chłopaki!


środa, 27 sierpnia 2014

ODNAJDZIEMY SIĘ NIEDŁUGO

Pakujemy manatki. Im bardziej próbuję zorganizować jakiś konkretny system tej przeprowadzki, tym bardziej wszystkie rzeczy żyją własnym życiem. Zaczynam już podejrzewać, że gdy tylko zamknę kolejny karton, zaraz pozamieniają się miejscami. Ale na koniec jakoś się wszyscy odnajdziemy... 

Tak więc na kilka dni wszelka praca twórcza zostaje wstrzymana. Szydełka są w "którymś kartonie". Jestem pewna, że w tym drugim. Jestem prawie pewna....



czwartek, 14 sierpnia 2014

CRAFT ROOM vol.1

Taka jakaś zawiecha totalna. Moją dotychczasową "pracownią" zawładnął Witek. Spędza tu większą część dnia i zajmuje większą część przestrzeni. (Taki mały a taki ekspansywny z całym tym swoim pieluchowym osprzętem.) Głównie dlatego, że jest to jedyne w całym domu pomieszczenie, gdzie temperatura podczas ostatnich upałów była do zniesienia. No i dlatego, że ja też zwykle spędzam tu dużo czasu. W sumie dobrze nam tu choć ciasno. Ten pokój to całe 9 metrów kwadratowych, które oprócz stanowienia yoyarnowej przestrzeni twórczej, pełnią rolę pokoju gościnnego, przechowalni wszystkiego co nie mieści się nigdzie indziej (np sprzętu turystycznego i ozdób świątecznych), pokoju komputerowego oraz biblioteki. Ponadto doskonale buduje się tu konstrukcje z klocków lego (Wojciech) oraz maluje farbami (Agata).
Nie wrzucę nawet fotek, bo nie ma się czym chwalić.
Ale do czasu... Od września wszystko się zmieni. Już się szykuję na nowe lokum. Wejdę w niepodzielne panowanie nad ogromnym strychem z widokiem na jezioro:


I włóczki się zmieszczą, i gałganki, i szmatki, i biurko, i komputer, i maszyna jedna i druga (nieużywana), i książki i magazyny, i tony projektów narysowanych niezrealizowanych, i duży stół, i Witek z osprzętem, i klocki lego i farby. I ja. A jak goście przyjadą to też będą mieli gdzie przekimać i to bez przemeblowania.


Szukam, szukam, szukam zatem pomysłów jak to urządzić...

Pinterest

Taką zmyślną półkę na włóczki można podobno zrobić całkiem samodzielnie (tutorial pod linkiem). Wystarczy tylko mieć zaradnego mężczyznę.
Easy makes me happy


junkaholique


Pinterest
 Marzę o takim krześle!


I o takim porządku.
Ett hus i vitt











środa, 23 lipca 2014

CO SŁYCHAĆ U SIOSTRZYCZEK?

Pamiętacie Laurę i Klarę? Dwie lalki uszyte specjalnie dla dwóch sióstr? Ich przekochana mama przysłała mi zdjęcia i zapewnia, że jej córeczki za lalkami przepadają. Chyba nic w mojej pracy nie cieszy mnie bardziej niż takie informacje :)









Laura i Klara korzystają z życia. Na półkach raczej nie siedzą i kurzu nie zbierają. Dziewczynki i ich lale stały się nierozłączne. No i cudnie!



wtorek, 17 czerwca 2014

NARESZCIE!!!

Z powodu widocznego ma poniższym obrazku wysyłki w najbliższych tygodniach mogą być troszkę opóźnione.
A tymczasem zapraszam do poczytania o witkowej wyprawce na Ładne Bebe.




sobota, 17 maja 2014

IDZIE NOWE!

Już niedługo obrazki do dekoracji pokoju dzieciaki będą mogły zrobić same! No może prawie same...
W YY sklepie pojawi się coś nowego. Taki DIY dla każdego. Łatwizna jak nie wiem. Wystarczy wielka igła i trochę zapału. Świetny wstęp dla małych rączek do nauki haftu krzyżykowego.
Obrazki można dekorować według uznania. Dołączone do każdego zestawu "nici" są tylko sugestią. Wersje kolorystyczne można dowolnie zmieniać, ponieważ każdy obrazek jest wielokrotnego użytku. Na początek pięć prostych motywów. Spójrzcie sami:

























wtorek, 29 kwietnia 2014

WIELKI COME BACK

Po długiej przerwie do Yo Yarn Team'u powrócili Kot Łoskot i Pies Kretes. To skomplikowana relacja. Niby jak pies z kotem, a jednak żyć bez siebie nie mogą.











środa, 9 kwietnia 2014

DZIECIOSFERA


Pamiętacie ubiegłoroczną edycję Dzieciosfery na targach About Design? Ja wspominam ją szczególnie miło. To tam Yo Yarn pierwszy raz wyszedł z e-świata by zaprezentować się w realu. I nie przesadzę mówiąc, że pozytywny odbiór ze strony gości dodał mi skrzydeł i ruszył całą machinę do przodu.
Tym bardziej jest mi miło zapowiedzieć, że już niedługo, za niecały miesiąc, w tym samym miejscu znów zagoszczą dzieciosferowi projektanci z misją szerzenia dobrego smaku wśród pokoleń.

Dzieciosfera

Będą oczywiście tacy weterani jak Bambaki, Pan Pepe, Pąpą by Kiuik, Herboludy od Tanoshi, Craftoholic Shop czy Mon Chou. Ale również nowi: Yesu, Moi Mili i Mali Workshop. Lista wystawców aktualizowana jest na bieżąco na profilu Dzieciosfery. Śledźcie koniecznie! A o całych targach About Design możecie poczytać tu i tu.

1. Moi Mili, 2. Pąpą by Kiuik, 3. Bambaki, 4. Pan Pepe, 5. MALI workshop

                                 






sobota, 5 kwietnia 2014

WIELKI TEMAT

Wiecie, że pierwszy raz od ponad stu lat na wodach Oceanu Południowego nie będzie polowań na wieloryby? Taka notka mi wpadła całkiem przypadkowo. Rząd Japonii oficjalnie odwołał zaplanowane na ten rok polowania. Brawo Greenpeace!
Wiadomo, na co dzień niewiele zmienia to w życiu przeciętnego obywatela. A jednak jakoś tak radośniej od razu. No i krążą moje myśli wokół tych słodkich olbrzymów, krążą...
Czyżby kroił się nowy Bohater w brygadzie YY?
Na razie szukam inspiracji...

etsy


valaan villapaita ze ślicznym tutorialem



















anthropologie

petits petits tresors


etsy


etsy


Wydawnictwo Dwie Siostry



lilla rogers



pinterest
Mam nadzieję, że pranie wyschło.





środa, 2 kwietnia 2014

SIOSTRY SISTERS

Najbardziej lubię szyć lalki. A najnajnajbardziej jak wiem choć odrobinę o ich przyszłych właścicielach. Od razu lepiej mi idzie praca.

Te dwie panienki poleciały na koniec świata do dwóch wyjątkowych sióstr, które tak to wykombinowały, że urodziny mają tego samego dnia. Choć wcale bliźniaczkami nie są. Wyjątkowym siostrom taki prezent zrobiła wyjątkowa mama. Która na dodatek już w maju sprezentuje im jeszcze Rodzeństwo :)
Nie znam imion dziewczynek. Lalki nazwałam Laura i Klara.
Tak więc Laura i Klara zapakowały kiecki i inne fatałaszki, capnęły po króliku pod pachę i poooooleciały....
Oj będę miło je wspominać.









środa, 26 marca 2014

WPRAWKA PRZED WYPRAWKĄ

Dopiero co wrzuciłam ten post, a tu już 10 tygodni zleciało jak strzelił batem. I co? I poza przybywającymi w zastraszającym tempie centymetrami niewiele się ruszyło w kwestii szykowania wyprawki. A takie miałam ambitne plany: kocyki, sweterki, czapeczki, przytulanki, dekoracje... Żeby chociaż jedno z moich dzieci miało conieco zrobione matczyną ręką.
Uwielbiam dostawać maile o treści: "Twoje dzieci są prawdziwymi szczęściarzami, że ich mama takie cudeńka czaruje..". Zaczynam naprawdę w to wierzyć, czuję się taka fajna. Ale prawda jest nieco bardziej żałosna. Gdyby nie pchle targi, lumpki i życzliwość krewnych i znajomych moje dzieci chyba chodziłyby gołe. Trochę wstyd to przyznać, ale zwyczajnie nie umiem znaleźć czasu, żeby udziergać coś poza zamówionymi rzeczami.
"Mamooo zrobisz mi konika?"
"Tak tak, kochanie, w wolnej chwili, oczywiście..."

Tak więc wspomniane merynoski zostały wykorzystane na razie w połowie. Kocyk więcej leży odłogiem niż przyrasta na długość. Ale będzie ładny jak skończę. Jeszcze w to wierzę.





Projekt nr 2, czyli patchworkowa kołderka zatrzymała się na etapie wstępnego zszycia elementarnych szmatek:


A co jak to nie będzie dziewczynka?
Jest plan B. Na razie tylko w stadium pomysłu. Może zdążę...

Tymczasem w piątkowy wieczór udało się jednak stworzyć coś w całości.
Wersja mini. Istnieje zdrobnienie od patchworka? Paczłorczek?